Napisałam książkę. Jakieś trzysta czterdzieści tysięcy znaków, sześćdziesiąt tysięcy słów. Przeprowadziłam około dwadzieścia rozmów na żywo, kilkanaście wypowiedzi przez Internet i telefon. Spędziłam kilkadziesiąt godzin na wywiadach, z których każdy z nich miał trwać tylko godzinę – czasem trwał pięć. Uśmiechnęłam się jakieś milion trzysta czterdzieści pięć razy podczas rozmów, czytania fragmentów, pisania. Kilkadziesiąt razy miałam ściśnięte gardło i nie mogłam wykrztusić z siebie kolejnego pytania. Miałam świeczki w oczach. Zgadzałam się z moimi rozmówcami, a czasem w środku gotowałam. W końcu powstała ona – moja książka.
Jakiś rok temu otworzyłam maila, w którym widniała propozycja wydania książki. Na samym początku myślałam, że to jakaś pomyłka. Czytając to, odwróciłam się, żeby upewnić się, że to do mnie i nikt nie stoi za moimi plecami. Przeczytałam tę propozycję jeden, drugi i dziesiąty raz. Przegadałam ją z moim mężem, przyjaciółką, siostrą i mamą – jak przystało na prawdziwą kobietę. Decyzja zapadła – nie mam na to czasu, nigdy nie robiłam nic podobnego, w ostatnim czasie większość książek jakie przeczytałam dotyczyły intensywnej terapii lub pielęgniarstwa. Przepraszam, ale nie dam rady. Jakiś czas później, w mojej skrzynce znów znalazłam wiadomość odnośnie książki. Ten sam nadawca. Przemyślałam ponownie. Umówiłam się na spotkanie. W ten sposób, kilka tygodniu później zaczęły się pierwsze rozmowy o książce.
Gdybym mogła znów wybrać…
To zadecydowałabym tak samo. Tworzenie tej książki było dla mnie jedną z największych przygód w życiu. Każda, absolutnie każda rozmowa była dla mnie wyjątkowa. Każdy rozmówca, pozwolił mi wejść w jego środowisko, spojrzeć na pielęgniarstwo swoimi oczami. Chyba nigdy nie nauczyłam się tak wiele, w tak krótkim czasie. Czas tworzenia ,,W czepku urodzonych” był dla mnie ekspresową lekcją pisania reportażu, zadawania pytań, słuchania i przede wszystkim rozumienia. Rozumienia – bez oceniania. Próbowania stawiania się na miejscu drugiej osoby.
Najpiękniejsze rozmowy wychodzą nocą.
Pisząc tę książkę, dowiedziałam się, że wieczory i noce to moje ulubione pory do rozmowy. Właśnie wtedy kiedy opada dzienne zamieszanie, miasto zasypia, rozmowy stają się bardziej magiczne. Wtedy każde zdanie nabiera innego znaczenia. Jedna z bardziej magicznych rozmów, do której często wracam w mojej głowie, odbyła się na szpitalnym oddziale. Miałam zająć tylko godzinę. Zajęłam trzy. Ze szpitala wyszłam po drugiej w nocy. Na zmianę byłam wzruszona i rozbawiona. Czasem wywiady, przeradzały się w kilkugodzinne dyskusje na tematy całkiem poboczne. Każda z rozmów ma w sobie coś wyjątkowego. Czytając poszczególne wypowiedzi w książce, mam wrażenie, że są czytane głosem mojego rozmówcy.
Miałam ochotę wszystko skasować.
Był taki moment kiedy, byłam autentycznie przerażona tym co się dzieje w moim życiu. Mam wydać książkę – ja, pielęgniarka. Czy ktoś w ogóle będzie chciał to przeczytać? Co inne pielęgniarki o mnie pomyślą? Czy to co robię komukolwiek się spodoba? Milion pytań. Masa zadań do zrobienia na już. Wracając z dyżuru siadałam do pisania. Przez kilka tygodniu nie mogłam złapać kontaktu ze światem. Siedziałam, piłam herbatę na zmianę z winem, przesłuchałam chyba wszystkie płyty Taco Hemingwaya, Dawida Podsiadło i Kuby Badach i pisałam. Tylko i aż tyle.
Najwyższa cena – emocje.
Niektóre rozdziały wychodziły w ciągu kilku dni. Inne zajmowały mi kilka tygodni. Były takie, których nie byłam w stanie przeskoczyć. Przez długi czas nie byłam gotowa, żeby wrócić do tematu śmierci, który poruszałam w moich wywiadach. Próbując to skleić w jedną całość, ciągle miałam w głowie momenty rozmów, w których i ja i mój rozmówca mieliśmy świeczki w oczach. To tak prawdziwe i żywe emocje. Były też takie fragmenty, przy pisaniu których sama siedziałam i śmiałam się do monitora.
Po napisaniu ostatniego zdania, poczułam ulgę. Wysłałam maila z gotowym plikiem i pomyślałam – /Zrobiłam to/. Zrobiłam to dla siebie, żeby sobie udowodnić, że potrafię. Zrobiłam to wszystkich tych, którzy twierdzą, że nie mam nic ciekawego do powiedzenia. Zrobiłam to dla moich bliskich, żeby mogli być ze mnie dumni. Zrobiłam to dla wszystkich tych, którzy stukali się w głowę, kiedy mówiłam, że będę pielęgniarką – żeby zobaczyli, że nie jestem tylko pielęgniarką, a aż pielęgniarką. Zrobiłam to dla młodych, żeby wybierając ten zawód, mogli wiedzieć czego mogą się spodziewać. Zrobiłam to dla tych wszystkich doświadczonych, żeby pokazać im, że nie są odosobnieni w swoich odczuciach, w pasji, w swoim rozgoryczeniu, w swoich nadziejach. Jednak zrobiłam to przede wszystkim dla Was – wszystkich tych, którzy odwiedzają to miejsce i sprawiają, że W czepku urodzona, ma szansę istnieć. Gdyby nie Wy – nigdy nie dostałabym tej propozycji i nie napisałabym książki. Gdyby nie Wy – pewnie to miejsce zarosło by jak zaniedbany ogródek.
Jeszcze przed premierą (która odbędzie się 13.02.2019 ;) ) życzę Wam, żebyście pozwolili sobie na to, żeby ta książka wzbudziła w Was tyle emocji, co we mnie podczas jej tworzenia. Życzę Wam, żebyście czuli pielęgniarstwo całym sobą. Chciałabym, żeby ta książka Was wzruszyła, wkurzyła, rozśmieszyła i skłoniła do refleksji.
To z kim widzimy się na spotkaniach autorskich w sieci Empik? ;)
PS Dla wszystkich tych, którzy nie mogą się doczekać – zapraszam do pobrania darmowego fragmentu książki
⇒
PS2 Dajcie znać w komentarzach, wiadomościach – jakie macie wrażenia, po przeczytaniu. ;)
Przeczytałam udostępniony fragment – fajna! Na pewno nabędę całość :-)
Bardzo się cieszę <3
Koniecznie zrób spotkanie autorskie w ktoryms z empikow w Poznaniu! Nie moge sie doczekac <3
Niestety Poznań nie jest planowany, ale zapraszam do wycieczki do innych miast :)
Fragment tylko podsycił moją ciekawość :) Będę śledzić informacje o spotkaniach autorskich! Buziaki :*
Informacja już jutro ;)
Super, czekam na premierę.
Na pewno grono moich koleżanek pielęgniarek będzie zachęcona do nabycia Twojej książki. Gratuluję sukcesu, myślę że kolejnym będzie duża sprzedaż książki 🙂🙂
Mam nadzieję, że książka zostanie przeczytana też przez osoby spoza naszego środowiska i otworzy oczy ;)
Pozdrawiam. ;)
Czy jest możliwość by dostać książkę z autografem?☺ I gdzie bedą spotkania autorskie
Będzie taka możliwość :) Po więcej informacji zapraszam na Facebooka ;)
Mocny towar ;) bardzo ciekawa książka i bardzo potrzebna. W życiu nie pozwolę córce iść w medycynę. Tu trzeba mieć jaja ze stali ;) Nie jestem w stanie wyrazić swojego uznania dla Waszej pracy. Kiedy lezalam w ciąży w szpitalu trochę zaprzyjaznilam się z praktykantami… jedna ze studentek opowiadala mi ze dzis.pierwszy raz przekluwala pecherz plodowy, spytalam.o.wrazenia. a ona mi.na to: no i cala woda w.klapkach :D Ja w swoim zyciu nie trafiłam na zły personel. Pozdrawiam Szczecin i Police. :)
wiesz dlaczego tu jestem ? dzięki 5 metrów i temu wywiadowi :)
Bardzo mi miło! <3
Gratulacje !!!! taka książka jest bardzo potrzebna na naszym rynku. Może pomoże zmienić spojrzenie ludzi na pracę pielęgniarek.
Mam pytanie, czy książka będzie może dostępna w legimi ?
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję <3
Tak, książka będzie dostępna w legimi. ;)
Ściskam mocno. :)
A kiedy dokładnie? Bo dalej jej nie ma :(
Przeczytałem darmowy fragment – zapowiada się wyborna lektura, na pewno jest ma mojej liście książek.
Pani Weroniko, czy mogłaby pani, poruszyć na blogu, wątek tego, jak wygląda pielęgniarstwo od męskiej strony? Tzn. ilu mężczyzn pracuje w zawodzie, ilu było na studiach, jak są odbierani przez pacjentów, pacjentki? Zastanawiam się, czy to właśnie nie droga dla mnie.
Panie Piotrze,
Świetny pomysł! ;) Postaram się go zrealizować w niedługim czasie. Myślę, że dużo odpowiedzi na Pana pytania da Panu również moja książka, w której są zamieszczone też wypowiedzi mężczyzn.
Pozdrawiam <3
Fragment nie oddał zapewne całości ale podsycił moja ciekawość :),. Brawo dla pomysłu i brawo dla odwagi. Pracuje 20 lat w zawodzie i kocham to co robię tak jak Pani. Powołanie to rzecz bezdyskusyjna bez tego nie ma holizmu ale tylko pasjonat jest w stanie zawalczyć o zmianę stereotypu postrzegania pielęgniarki używając do tego nowoczesnej formy przekazu. Pani wywiad https://www.youtube.com/watch?v=oIXylJZRSmI był świetny doskonałe pokazanie problematyki o której niewielu wie. Ma Pani talent elokwencji, pielęgniarstwo potrzebuje takich orędowników :D
Pani Ewo,
Bardzo dziękuję za ten komentarz. Cieszę się, że wywiad się podobał. Takie głosy jak ten dają mi dużo siły i sprawiają, że wierzę w to co robię. ;)
Pozdrawiam ;)
Weroniko gratuluję i cieszę się, że napisałaś taką książkę. Szkoda , że nie byłaś na moim oddziale, też opowiedziałabym Ci kilka ciekawych historii. Pracowałaś w SU , przechodziłaś obok mnie , a ja nie miałam pojęcia, że piszesz jak wygląda nasza prawdziwa praca. Kupię Twoje dzieło i przekażę koleżankom. Ja też kocham swoją pracę i gdyby czas się cofnął wybrałabym jeszcze raz ten piękny i trudny zawód. Pozdrawiam
Elżbieta
Cześć. Przeczytałam książkę jednym tchem ( i tak trafiłam na Twojego bloga) Jest przystępnie napisana, bez ” owijania w bawełnę”. Bardzo ciekawa.
Jednak nie ukrywam, że po przeczytaniu zrezygnowałam z podjęcia studiów na pielęgniarstwie.
Gratulacje:)życzę pełnej głowy pomysłów,dużo sił i zdrowia bo reszta jest :)masz ogromne wsparcie dobrych ludzi i dużo szczęścia które pomaga ……pozdrawiam
Pani Weroniko, pomysł bardzo dobry, ale czy mogłaby Pani podać mi numery stron, na których “odczarowuje” Pani nasz zawód?
Serdecznie pozdrawiam i życzę wielu sukcesów zawodowych.
Jestem pielęgniarką z niewielkim stażem zawodowym i jestem niemalże w Twoim wieku. Czytałam Twoją książkę. Jest naprawdę dobra. Jestem pełna podziwu dla Twojej pracy jaką włożyłaś w stworzenie tej książki i za chęć ukazania kondycji polskiego pielęgniarstwa. Chciałabym przez całą moją drogę zawodową patrzeć na pielęgniarstwo w ten sam sposób co Ty.
Jednak podczas czytania tej książki nie raz popłynęły mi zły… nieraz ze złości, z żalu czy strachu o moją przyszłość. Ta książka jest bardzo życiowa. Ukazuje relacje rodzinne pielęgniarek, wiele poświęceń dla pracy kosztem rodziny, kontaktów z bliskimi czy własnych marzeń.
Na początku mojej drogi zawodowej informuje mnie o zagrożeniach jakie przynosi praca pielęgniarki dla nas. Na co zwrócić uwagę, na co poświęcić więcej czasu, bo nie raz poświęcamy się pracy, a tracą na tym nasi najbliżsi. Na koniec usłyszymy przykre słowa od naszych pacjentów, które tylko nas dobiją.
Chociaż nie raz dobre słowo czy wdzięczność pacjenta jest największym wynagrodzeniem w tej pracy.
Ta praca niesie ze sobą wiele skrajnych odczuć i z tym trzeba też sobie umieć poradzić. Z radości przeskoczyć w żal, a nie raz z żalu w pogodę ducha.
Droga Autorko! Twoja książka jest niesamowita, przeczytałam ją “jednym tchem”. Jesteś młodą, ale bardzo dojrzałą duchowo osobą. Gratuluję podejścia do pracy oraz ujęcia tematu – o zawodzie pielęgniarki powiedziane zostało wszystko. Moim zdaniem książkę powinien przeczytać każdy w Polsce.
Weroniko (pozwalam sobie na spoufalanie się, bo zwyczajnie tak jest łatwiej), przeczytałem szybko, dosłownie dwa wieczory. Jestem, a raczej mam niedosyt. Zazwyczaj tak jest kiedy ma się oczekiwania względem książki. A względem tej i Ciebie , zwłaszcza po przeczytaniu bloga, miałem spore. Niestety, zawiodłem się. Chyba chciałem czegoś więcej niż kolejny zbiór wywiadów. Zbiór utyskiwań.
Zabrakło mi celu w Twojej książce. Historii. Twojej podróży przez tamten świat? Chyba że celem był zbiór? To jest główny zarzut, bo pióro masz lekkie. Jeśli kiedyś popełnisz jeszcze jakąś książkę to też kupię i przeczytam ale już bez oczekiwań względem…
A tak na marginesie. Dobrze jest znać zdanie pielęgniarek, bo lekarzy i ratowników medycznych już poznałem (znam tez z autopsji) z innych książek. Niestety, ponownie wchodzimy w świat narzekań. Mam wrażenie, że cała ochrona zdrowia narzeka. Brakuje mi pozytywnych ludzi, bo oni pokażą pacjentom, że ludzie są rewelacyjni a system chory. Przez narzekania to się nie stanie. Ty jesteś taką osobą, na blogu. Dlaczego nie w książce?
Pozdrawiam serdecznie,
MK
Weronik czy często zdarza Ci się aplikować czopki młodym facetom? Czy wstydzą się tego bardzo?
indian pharmacy paypal: international medicine delivery from india – india pharmacy indianpharm.store
https://indianpharm.store/# reputable indian pharmacies indianpharm.store
top online pharmacy india: buy prescription drugs from india – buy medicines online in india indianpharm.store
http://indianpharm.store/# indianpharmacy com indianpharm.store
Gry Hazardowe Za Darmo 2024
На сайте http://kupit-diplom1.com вы можете приобрести документ со скидкой или заказать диплом о среднем образовании по выгодным условиям с полной конфиденциальностью.
https://indianpharm.store/# top online pharmacy india indianpharm.store
mexican drugstore online: Online Pharmacies in Mexico – mexican drugstore online mexicanpharm.shop
http://canadianpharm.store/# canadian pharmacy canadianpharm.store
Поможем с выбором если вам нужно, купить аттестат школы за 11 или 9 класс. Аттестаты всех школ РФ.
娛樂城
**娛樂城與線上賭場:現代娛樂的轉型與未來**
在當今數位化的時代,”娛樂城”和”線上賭場”已成為現代娛樂和休閒生活的重要組成部分。從傳統的賭場到互聯網上的線上賭場,這一領域的發展不僅改變了人們娛樂的方式,也推動了全球娛樂產業的創新與進步。
**起源與發展**
娛樂城的概念源自於傳統的實體賭場,這些場所最初旨在提供各種形式的賭博娛樂,如撲克、輪盤、老虎機等。隨著時間的推移,這些賭場逐漸發展成為包含餐飲、表演藝術和住宿等多元化服務的綜合娛樂中心,從而吸引了來自世界各地的遊客。
隨著互聯網技術的飛速發展,線上賭場應運而生。這種新型態的賭博平台讓使用者可以在家中或任何有互聯網連接的地方,享受賭博遊戲的樂趣。線上賭場的出現不僅為賭博愛好者提供了更多便利與選擇,也大大擴展了賭博產業的市場範圍。
**特點與魅力**
娛樂城和線上賭場的主要魅力在於它們能提供多樣化的娛樂選項和高度的可訪問性。無論是實體的娛樂城還是虛擬的線上賭場,它們都致力於創造一個充滿樂趣和刺激的環境,讓人們可以從日常生活的壓力中短暫逃脫。
此外,線上賭場通過提供豐富的遊戲選擇、吸引人的獎金方案以及便捷的支付系統,成功地吸引了全球範圍內的用戶。這些平台通常具有高度的互動性和社交性,使玩家不僅能享受遊戲本身,還能與來自世界各地的其他玩家交流。
**未來趨勢**
隨著技術的不斷進步和用戶需求的不斷演變,娛樂城和線上賭場的未來發展呈現出多元化的趨勢。一方面,虛
擬現實(VR)和擴增現實(AR)技術的應用,有望為線上賭場帶來更加沉浸式和互動式的遊戲體驗。另一方面,對於實體娛樂城而言,將更多地注重提供綜合性的休閒體驗,結合賭博、娛樂、休閒和旅遊等多個方面,以滿足不同客群的需求。
此外,隨著對負責任賭博的認識加深,未來娛樂城和線上賭場在提供娛樂的同時,也將更加注重促進健康的賭博行為和保護用戶的安全。
總之,娛樂城和線上賭場作為現代娛樂生活的一部分,隨著社會的發展和技術的進步,將繼續演化和創新,為人們提供更多的樂趣和便利。這一領域的未來發展無疑充滿了無限的可能性和機遇。
п»їbest mexican online pharmacies [url=https://mexicanpharm.shop/#]purple pharmacy mexico price list[/url] medicine in mexico pharmacies mexicanpharm.shop
canadian world pharmacy: Certified Online Pharmacy Canada – northwest pharmacy canada canadianpharm.store
http://canadianpharm.store/# medication canadian pharmacy canadianpharm.store
mexican pharmacy online: price medication – viagra no prescription canadian pharmacy
проведение строительно технической экспертизы
строительная экспертиза москва
Valuable stuff Thanks
купить диплом специалиста
###GOOGLE###
線上賭場
vipps accredited online pharmacy: medicine canada – canadain pharmacy no prescription
娛樂城
Thank you for posting this valuable content. Well-written.
Мы готовы помочь вам с созданием дипломов высшего учебного заведения. Вы можете приобрести диплом на нашем веб-сайте http://e-diplom.biz в любое удобное для вас время.
Understanding the processes and protocols within a Professional Tenure Committee (PTC) is crucial for faculty members. This Frequently Asked Questions (FAQ) guide aims to address common queries related to PTC procedures, voting, and membership.
1. Why should members of the PTC fill out vote justification forms explaining their votes?
Vote justification forms provide transparency in decision-making. Members articulate their reasoning, fostering a culture of openness and ensuring that decisions are well-founded and understood by the academic community.
2. How can absentee ballots be cast?
To accommodate absentee voting, PTCs may implement secure electronic methods or designated proxy voters. This ensures that faculty members who cannot physically attend meetings can still contribute to decision-making processes.
3. How will additional members of PTCs be elected in departments with fewer than four tenured faculty members?
In smaller departments, creative solutions like rotating roles or involving faculty from related disciplines can be explored. Flexibility in election procedures ensures representation even in departments with fewer tenured faculty members.
4. Can a faculty member on OCSA or FML serve on a PTC?
Faculty members involved in other committees like the Organization of Committee on Student Affairs (OCSA) or Family and Medical Leave (FML) can serve on a PTC, but potential conflicts of interest should be carefully considered and managed.
5. Can an abstention vote be cast at a PTC meeting?
Yes, PTC members have the option to abstain from voting if they feel unable to take a stance on a particular matter. This allows for ethical decision-making and prevents uninformed voting.
6. What constitutes a positive or negative vote in PTCs?
A positive vote typically indicates approval or agreement, while a negative vote signifies disapproval or disagreement. Clear definitions and guidelines within each PTC help members interpret and cast their votes accurately.
7. What constitutes a quorum in a PTC?
A quorum, the minimum number of members required for a valid meeting, is essential for decision-making. Specific rules about quorum size are usually outlined in the PTC’s governing documents.
Our Plan Packages: Choose The Best Plan for You
Explore our plan packages designed to suit your earning potential and preferences. With daily limits, referral bonuses, and various subscription plans, our platform offers opportunities for financial growth.
Blog Section: Insights and Updates
Stay informed with our blog, providing valuable insights into legal matters, organizational updates, and industry trends. Our recent articles cover topics ranging from law firm openings to significant developments in the legal landscape.
Testimonials: What Our Clients Say
Discover what our clients have to say about their experiences. Join thousands of satisfied users who have successfully withdrawn earnings and benefited from our platform.
Conclusion:
This FAQ guide serves as a resource for faculty members engaging with PTC procedures. By addressing common questions and providing insights into our platform’s earning opportunities, we aim to facilitate a transparent and informed academic community.
india online pharmacy: india pharmacy mail order – indianpharmacy com
viagra without a doctor prescription [url=https://edwithoutdoctorprescription.pro/#]best non prescription ed pills[/url] meds online without doctor prescription
https://edpill.cheap/# best ed pills
indian pharmacy paypal: п»їlegitimate online pharmacies india – п»їlegitimate online pharmacies india
levitra without a doctor prescription [url=https://edwithoutdoctorprescription.pro/#]cialis without a doctor prescription[/url] buy prescription drugs from canada cheap
http://edwithoutdoctorprescription.pro/# prescription drugs
canadian mail order pharmacy [url=https://canadianinternationalpharmacy.pro/#]canadian medications[/url] the canadian pharmacy
http://edwithoutdoctorprescription.pro/# buy prescription drugs without doctor
https://medicinefromindia.store/# Online medicine order
cross border pharmacy canada: canadian world pharmacy – canada online pharmacy